Skąd czerpała tak wielką żarliwość i wewnętrzną moc do tak pięknego świętego życia? Ta moc pochodziła z jej codziennej relacji z Bogiem, z jej modlitwy, która była nieustanna i bardzo głęboka. Doświadczając miłości Boga, szczególnie w czasie adoracji Najświętszego Sakramentu oraz w czasie Mszy św., potrafiła potem iść do ludzi i obdarzać ich, nie swoją miłością, ale miłością samego Boga. Obdarzała innych zwłaszcza najuboższych dobrocią samego Boga, który jest Miłością. Bo jak często sama powtarzała siostrom: „powinniśmy uszczęśliwiać ludzi Bogiem i Jego miłością”...

Czytaj dalej

Dzieci, młodzież mają swój plan lekcji, rodzice planują kolejne dziecko w swojej rodzinie, narzeczeni planują swój ślub, a zakonnicy mają swój plan dnia. Zadamy sobie pytanie, czy Pan Bóg ma swój plan wobec ludzkości, wobec wszechświata?

Czytaj dalej

Kościół jest potrzebny człowiekowi - tak jak potrzebny człowiekowi jest Bóg!... Jak światu potrzebni są ludzie o zdrowej duszy, ludzie mądrzy - mądrością Boga, ludzie o wielkim sercu... Warto również zwrócić uwagę na fakt, że nie tylko człowiek potrzebuje kościoła, ale też i kościół potrzebuje człowieka...

Czytaj dalej

Dobiega do końca listopadowy tydzień szczególnych modlitw i zyskiwania odpustów za naszych zmarłych, za dusze w czyśćcu cierpiące. Ale to także dni w które warto też bardzo konkretnie i osobiście spojrzeć w oczy własnej śmierci. Może nam ona jeszcze dzisiaj bezpośrednio nie zagraża, ale na pewno kiedyś przyjdzie.

Czytaj dalej

Oczyma naszej wiary widzimy, że w Domu Ojca, wręcz nieprzeliczone tłumy ludzi, cieszą się już szczęściem wiecznym. Jestem przekonany, że każdy z nas także pragnie po śmierci spędzić całą wieczność w gronie zbawionych w Niebie. Co zrobić, jak postępować, by tak się stało? Dzisiaj kilka podpowiedzi…

Czytaj dalej

Temat katechezy: Maryja wzorem dla pielgrzymów nadziei... Mówiąc o nadziei w kontekście naszego pielgrzymowania na tej ziemi, warto byśmy się zastanowili, dlaczego, Maryja nazywana jest m.in. Matką nadziei i zarazem Mistrzynią pokładania nadziei w Bogu.? Dlaczego Ona jest gotowa nieustannie pomagać swoim dzieciom przejść przez to ziemskie życie, prowadząc do zbawienia? Czy Maryja żyjąc na ziemi też potrzebowała w swoim życiu cnoty nadziei?

Czytaj dalej

Nie martw się o to, co możesz zrobić. Zamiast tego módl się cicho i z pokorą. Modlitwa nadaje bitwie plan, dostarcza ci nowych posiłków – prosto z nieba. Kiedy się modlisz, spływają na ciebie łaski, a aniołowie kontynuują swój marsz. Modlitwa jest jak ostrzał z wysokości, przeprowadzany nim nastąpi atak na zło. Modlitwa wspina się na wysokość nieba, stamtąd zsyłając bomby niszczące plany szatana”.

Czytaj dalej

Papież Franciszek jeszcze za życia na tej ziemi przygotował Orędzie na 99 Światowy Dzień Misyjny. Jako mott wybrał: „Misjonarze nadziei pośród narodów”.... Przypomina ono chrześcijanom i Kościołowi, o podstawowym powołaniu aby, na wzór Chrystusa, być posłańcami i budowniczymi nadziei...    

Czytaj dalej

Warto zwrócić uwagę, że całość orędzia fatimskiego przypomina nam prawdę o Bożej miłości. Bóg w którego wierzymy jest Bogiem, który ma Serce i który kocha każdego człowieka. Bóg w  którego wierzymy jest Miłością…, troszczy się o cały świat i troszczy się o  każdego człowieka. Niestety ludzie o tej czułej miłości Boga zapomnieli, dlatego Bóg posłał na ziemię Maryję, Matkę Jezusa i Matkę wszystkich ludzi. 

Czytaj dalej

Jedną z najbardziej popularnych obecnie wspólnot modlitewnych jest Stowarzyszenie Żywego Różańca, założone przez bł. Paulinę Jaricot w Lyonie w roku 1826. Jak napisała wtedy założycielka Żywego Różańca: "Najważniejszą rzeczą i najtrudniejszą jest uczynić różaniec modlitwą wszystkich”.

Czytaj dalej

400 lat franciszkanów

565 lat franciszkanów

we Wschowie

We Wschowie początki fundacji franciszkańskiej sięgają roku 1457, kiedy to mieszczanie i magistrat królewskiego miasta Wschowy, ofiarowali bernardynom teren pod budowę kościoła i klasztoru. W 1462 r. z ofiar mieszczan i okolicznej szlachty zbudowano kościół i klasztor pod wezwaniem św. Franciszka z Asyżu i św. Bernardyna ze Sieny. Klasztor początkowo należał do prowincji czesko-austriackiej.

W roku 1467 wszedł w skład nowo powstałej polskiej prowincji obserwantów. W latach 1456 – 1558, klasztor pomyślnie się rozwijał, a zakonnicy prowadzili bez większych przeszkód swoją działalność duszpasterską.

 

Czytaj dalej na temat historii klasztoru

 

 

800 lat zakonu

1W 1209 roku św. Franciszek z Asyżu założył nowy zakon w Kościele. Siebie i swoich towarzyszy nazywał braćmi mniejszymi (łac. fratres minores) - chciał przez to podkreślić, że ich życie ma polegać nie na wywyższaniu się, ale na świadomym wyborze małości (łac. minoritas), uniżoności.

2Do takiej postawy zachęcał Chrystus w Ewangelii, a Franciszek nakazał w regule praktykować życie w ubóstwie i uniżeniu. Pierwszych zakonników nazywano Pokutnikami z Asyżu, dopiero później przyjęła się nazwa franciszkanie (od imienia św. Franciszka). Do XV wieku istniał jeden zakon franciszkański.

3W wyniku uwarunkowań na tle kulturowym, historycznym, geograficznym oraz na skutek różnic w praktycznym stosowaniu reguły, w XV i XVI w. wyłoniły się istniejące do dzisiaj trzy niezależne zakony franciszkańskie: Zakon Braci Mniejszych Konwentualnych, Zakon Braci Mniejszych i Zakon Braci Mniejszych Kapucynów.

800 lat zakonu